Nam dwa razy nie trzeba powtarzać i gdy tylko padło hasło, że trzeba działać i zrobić porządek w miejscu historycznym – nasi członkowie wraz z innymi wolontariuszami ruszyli do działań. Od rana trwały prace porządkowe w rejonie średniowiecznego grodziska w Andrzejowie i po raz kolejny potwierdziliśmy, że chcieć to móc! Że potrzebne są ” tylko” chęci, pasja, miłość do ziemi naszych ojców i matek, pamięć o tych co odeszli, szacunek dla każdej z kultur związanej z ziemią włodawską i można zrobić wszystko.
Zgodnie z zapowiedzią dziś nasi członkowie wspólnie ze Stowarzyszeniem Odkrywców Ziemi Włodawskiej, pracownikami Muzeum Zespół Synagogalny we Włodawie, członkami OSP i MDP z Urszulina, Stowarzyszenia Historyczna Sosnowica oraz mieszkańcami Urszulina i okolic porządkowali teren dawnego grodziska w Andrzejowie. Na szczycie usypanego w kształcie ściętego stożka dawnego średniowiecznego grodu znajduje się niszczejący i zapomniany cmentarz prawosławny, a u podnóża m.in. mogiła polskich żołnierzy poległych w roku 1920 i fosa. Teren był bardzo zaniedbany i wymagał uporządkowania. Mimo przymrozku, pełni zapału wolontariusze walczyli z zakrzaczeniami i śmieciami. Robota paliła się w rękach i w kilka godzin uprzątnięto teren odsłaniając wzgórze dawnego grodu i otaczającą je fosę. W tym miejscu jak głoszą źródła historyczne znajdują się prochy 6 powstańców styczniowych poległych w rejonie Andrzejowa, 4 żołnierzy polskich z roku 1920 i 1 żołnierza KOP z września 1939r. Niespodziewanym wydarzeniem był pochówek szczątków ludzkich wydobytych podczas badań archeologicznych prowadzonych na ternie grodziska w roku 2018 przez Fundację Civitas Barbari. Pochówku dokonał ks. mitrat Jerzy Ignatiuk z Parafii Prawosławnej we Włodawie, a uczestniczyli w nim również biorący udział w tych pracach archeolodzy Pani Marta Kaczmarek i Pan Krzysztof Narloch.
Dziękujemy wszystkim, którzy tak licznie odpowiedzieli na apel i poświęcili swój wolny czas. Jesteście WIELCY 🙂
Tekst : R. Tokarski/ Przewodnicząca
Zdjęcia : Korzonek, Stasio, Irek, Tokarek