Ahoj przygodo! Takie hasło przyświecało 08 czerwca 2019 roku uczestnikom imprezy zorganizowanej w lasach niedaleko Parchatki przez naszą niezawodną Agnieszkę Pędzisz.
Po raz kolejny dzięki naszej kochanej organizatorce Agnieszce na jej znak w te pędy ruszyliśmy w okoliczne lasy by w minioną sobotę oderwać się od codziennego życia, spędzić czas na łonie natury z rodziną, bliskimi i przyjaciółmi. Na leśnych duktach miłośnicy offroad-u mogli spróbować swoich sił za kierownicą pancernego mitsubishi pajero. To była jada! Trasa obfitowała w liczne wyboje, powalone drzewa, strome, wymagające podjazdy oraz pokonywanie rozlewisk i bagien porównywalnych z moczarami w dżungli amazońskiej. Kto nie mógł, nie czuł się na siłach lub nie sięgał jeszcze do pedałów miał możliwość zakosztować tej atrakcji z fotela pasażera. Nie obyło się bez sytuacji ekstremalnych, kiedy trzeba było wywołać wszystkie ręce do pomocy przy wygrzebywaniu samochodu z błocka. Powiedzenie, że „…im bardziej Twój samochód jest terenowy według Ciebie, tym dalej masz po traktor…” tym razem się nie sprawdziło. W zespole siła i daliśmy radę! Dzięki Markowi z forrest.pl każda twarz, pomimo że ubłocona kończyła jazdę z szerokim uśmiechem.
Prawdziwi wojownicy poza offroad-em mieli możliwość sprawdzenia swej waleczności w potyczkach na paitball-owym poligonie. Gdzie kulki latają tam ofiary muszą być. Nie zabrakło siniaków we wszystkich kolorach tęczy, ale nikt nie płakał i nikt tanio skóry nie sprzedał! Zaangażowanie uczestników sprawiło, że Arkadiusz z Paitball Puławy Madnes stwierdził, że z taką grupą to nawet na koniec świata!
Przepiękne okoliczności przyrody, urokliwe miejsce i pogoda jak na zamówienie gwarantowały świetną zabawę wszystkim, niezależnie od wieku. Do tego pyszne jedzenie spod ręki Bożenki Karbowniczek z restauracji Dom Królewski w Lublinie dopełniło całości.
Dla sprawczyni tego zamieszania – Agnieszki Pędzisz złoty medal za organizację. Dziękujemy i prosimy o więcej !
Tekst: Dorka
Zdjęcia Pędziszka, Basiunia, Dorka